Zapraszamy na Bakkanal 2012 w Zielonej Górze. Macie protestować.

Robimy imprezę- protest- musimy protestować aby w ogóle móc być na ulicach zgodnie z prawem. Nieprotestując nie można. Musicie protestować- tak przynajmniej twierdził Pan z urzędu! Jeśli karnawał będzie wyglądał za mało protestująco, to jest to impreza kulturalna, a nie protest czy zgromadzenie!

Zgłoś grupę/ pojazd
 http://www.winobranie.zielonogorska.pl/p/zgos-pojazd-na-karnawa-bakkanal-zielona.html

Oto informacja jaką podaliśmy na zgłoszeniu:

Chcemy aby korowód winobraniowy miał charakter oddolnej imprezy młodych ludzi, tak jak ma to miejsce w Berlinie (Karnawał Kultur) czy w Londynie (Notting Hill Carnival), zamiast być odgórną, realizowaną przez polityków.Mojemu koledze winobranie się nie spodobało. Więc zróbmy coś z tym. Organizatorzy zapraszają wszystkich, także ze swoimi platformami z muzyką. Korowód organizuje Opera Zielonogórska. Organizacja próbowała się za pośrednictwem managera komunikacji p. Łukasza, kontaktować z organizatorami korowodu samorządu miejskiego, ale listy e-mail podobno nie dotarły w odpowiednie miejsce.



Notatki organizatorów po zapoznaniu się z plotkami biurowymi:
Wg anonimowego rozmówcy nie myślę o Zielonej Górze. Nie ma zgłaszania imprezy artystycznej jako zgromadzenia. Więc- wychodzi na to że musimy stworzyć raczej nie pokojowe zgromadzenie tylko protest.

Nie wiem dlaczego tego do mnie nie skierowano. Taką treść.
Żadnego wniosku w tej sprawie nie mam.
Zgromadzenie - ja nie chcę z Panem rozmawiać - brak logiki. 

Zamierzam wg anonimowych informacji przez 8 godzin terroryzować miasto- zdaje się że dla starszych mieszkańców mamy być uciążliwi. Rozmówca stwierdził ze zgłosiłem nie zgromadzenie, tylko imprezę rozrywkową. Wg tego Pana to nie jest żadne zgromadzenie i przechodzi to granice ludzkiej wyobraźni. Jeszcze czegoś takiego nie było w historii miasta, by w szczycie Winobrania robić kontr- imprezę. Wg rozmówcy- nie można sobie nagle na terenie winobrania robić alternatywnego. Ale są prawa obywateli - pozwalają protestować na ulicach jeśli ktoś nie uwzględnił ich zdania?

Pan twierdzi że pod takim hasłem próbuje zorganizować imprezę artystyczną. Prawa obywatelskie nie polegają na tym ze ktoś wchodzi i robi swoją imprezę. To zgłasza się w określonym czasie.

Nie, chce Pan zająć na 6 godzin drogę po Panu się tak uważa. W tym czasie co w mieście organizuje się imprezy, organizować własną imprezę. Ulicami to się chodzi ale po chodnikach. Uważa Pan ze powinni otworzyć wszystkie ulice. To przekracza moją wyobraźnię. Wszyscy mają się Panu podporządkować. Pan groził wszystkim. Jest list absurdalny, a  jeśli okaże się że nie, to będę musiał się dostosować. To co dostałem nie jest wg mnie zgłoszeniem. Protest nie polega na organizowaniu alternatywnej imprezy. Czy jeżeli ja mam inne zdanie niż organizator imprezy to mogę zgłosić własną imprezę? Jak Pan uważa że ma rację to niech Pan robi co Pan chce. Tak jest jak jest, czegoś, takiej złej woli ze strony (...) To przekracza wszelkie granice wyobraźni. Chodzi o to aby zablokować miasto bo Pana ktoś wkurzył.

Komentarze

Popularne posty