Zróbmy uliczny karnawał jak w Londynie

Jak wam się podobało Winobranie 2005? Mi brakowało czegoś centralnego, jakiegoś takiego eventu na który trzeba iść zobaczyć. Kiedyś to był korowód, potem jakieś widowisko, ale w tym roku chyba bardzo blade było, bo mało kto się tam wybierał. Część imprez to chętnie bym odwiedził (np. występ tutejszych bębniarzy z grupy Tupot Białych Mew) ale w zasadzie mało kto o ich występie wiedział- promocja atrakcji winobrania była absolutnie nietrafiająca. A niektórych to nawet nie było w programie, jak np. kończący wiobranie pokaz fire show fenomenalnego teatru ognia z Bartoszyc chyba. Mi by bardzo pasował taki korowód w rytmach karaibskich (soca, dub, ragga, dancehall, etc) identyczny jak na Notting Hill (en.wikipedia.org/wiki/Notting_Hill_Carnival ). Tam przyciąga on półtora miliona uczestników, i takie tłumy chyba by się przydały u nas.

Ostatnio moi kumple z Anglii strasznie się podniecają londyńskim Notting Hill Carnival 2005. Trwał chwilkę przed wiobraniem, w tą niedzielę i poniedziałek. Ten karnawał zorganizowali imigranci z Karaibów już w 1964 roku, na początku był imprezą klubową ale potem w wielkim stylu wyległ na ulice.

Film: Notting Hill Carnivall w 2007 roku


NHC to wielkie święto muzyki, ale tej nie z głównego nurtu. Klubowej, jamajskiej, niekomercyjnej, tej robionej z miłością i raczej nie dla kasy. Dominują rytmy karaibskie: absolutnym królem jest najweselsza i najzabawniejsza soca, poza tym rządzi ragga, bashment, asian, 2step i wszystkie cuda które wyśmienicie porywają do tańca, ale są brutalnie robione nie dla wielkiej mamony i dlatego szary człowiek o nich nic nie wie, bo to jest niezbyt nagłaśniane...Chyba że się wybierze na taki karnawał.

W tym roku było tam coś koło blisko miliona ludzi. W ogóle całość takiego karnawału opiera się na gęsto rozlokowanych soundsystemach. I tak się zastanawiam, czy nie możnaby takiego karnawału zorganizować w jakieś 2 dni winobrania, po prostu rozstawić namioty z soundsystemami i jechać z imprezą. Klimaty ragga/ dancehall/ soca/ hiphop. I zrobić to jako "Karnawał soundsystemów". Jakby się znaleźli jacyś sponsorzy i miejsce na to, to za kilka tysięcy to już możnaby pościągać kilka sounsystemów i zrobic porządny karnawał z sounsystemami na ciężarówkach.

Komentarze

Popularne posty